2 List do Koryntian. Rozdział 12

0
267

(9-10) Starczy ci moja łaska, przecież moc w słabości dojrzewa (Moc bowiem w słabości się doskonali)…Gdy bowiem ja jestem słaby, wtedy staję się mocny ( ilekroć niedomagam, tylekroć jestem mocny)

Ps 80 Pasterzu Izraela, Boże zastępów, wzbudź swą potęgę, wejrzyj, chroń, wyciągnij rękę nad synem, którego umocniłeś, daj nowe życie.

Moc w słabości dojrzewa!

Całe Twoje życie Jezu objawiało tą prawdę!

Od ” Dziecię nam się narodziło” do „Oto drzewo krzyża”…a przecież „myśmy się spodziewali”! Spodziewaliśmy się Pasterza Izraela, Boga zastępów…!

” Jak to się stanie” – pyta Maryja i otrzymuje odpowiedź ” Duch Święty przyjdzie do Ciebie”…

„Starczy ci” – mówisz Panie, a ja chcę wierzyć Twemu Słowu!

Wierzę, doświadczam, patrząc na Dziecię Jezus,  że zawsze wtedy kiedy przyznaję, że jestem mała, krucha, zależna, nic nie mająca czego bym nie dostała, w pełni oddana…wtedy Twoja moc się objawia w moim życiu!

Ufam Twojemu Słowu ” On będzie wielki”, bo trzeba abyś Ty wzrastał a ja się umniejszał! (J3,30)

Wierzę, doświadczam, stając pod Twoim Krzyżem, że zawsze kiedy przyznaję, że jestem grzeszna, że znowu upadłam, że sobie nie radzę, że moje życie nie należy do mnie, lecz do Ciebie Panie…wtedy Twoja moc objawia się w moim życiu!

Zawsze, kiedy ja jestem słaba, to Ty stajesz się wywyższony!…

Iz 9,5 Albowiem Dziecię nam się narodziło, Syn został nam dany, na Jego barkach spoczęła władza.

Nazwano Go imieniem: Przedziwny Doradca, Bóg Mocny, Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju.

Wzbudź Emmanuelu swą potęgę, wyciagnij rękę nade mną, daj nowe życie!

Poprzedni artykuł2 List do Koryntian. Rozdział 11
Następny artykuł2 List do Koryntian. Rozdział 13