Księga proroka Jeremiasza – rozdział 24

0
87

📖 Jr 24,6-7 Spojrzę na nich życzliwie i sprowadzę ich z powrotem do własnego kraju. Odbuduję ich i więcej nie zniszczę. Zasadzę ich i więcej już nie wykorzenię. 7Dam im serce, żeby poznali, że Ja jestem PANEM, i będą Mi ludem, a Ja będę ich Bogiem, gdyż nawrócą się do Mnie z całego swego serca.

W tych, którzy zostają w Jeruzalem widzę postawę zawziętości i uporu, „dam radę” przez zaciśnięte zęby.

A postawę uprowadzonych według mnie opisuje psalm 73 takimi słowami (Biblia Pierwszego Kościoła): 📖 Ps 73,25-26.28 Co bowiem jest moje w niebie i czego miałbym prawo domagać się na ziemi? Słabnie już moje serce i moje ciało, ale Bóg jest panem mojego serca, Bóg jest moim dziedzictwem na wieki. Dla mnie rzeczą najlepszą jest trzymać się blisko Boga i na Panu opierać swe nadzieje, wtedy bowiem mogę wygłaszać wszystkie swe uwielbienia w bramach córy Syjonu.
To ci, którzy się poddali…
Zagadka, paradoks i tajemnica jak odnieść to do codzienności – i myślę, że wielu z nas znajdzie wyjaśnienie tylko w ciszy modlitwy.

Przeczytaj dziś 🙃

Poprzedni artykułKsięga proroka Jeremiasza – rozdział 23
Następny artykułPowołanie Apostołów – ks. Dawid Dudziak