Księga Koheleta – rozdział 12

0
181

📖 Koh 12,7 -8 Wtedy proch wróci do ziemi, skąd został wzięty, a duch powróci do Boga, który go dał. Marność nad marnościami, mówi Kohelet, wszystko marność.

Refren o marności zatacza koło i jest finałem Księgi Koheleta. Te słowa uruchamiały naszą szkołę i z tymi słowami kończymy nasze lekcje.

I jesteśmy krok dalej, bo autor Księgi Koheleta (ktoś inny niż sam Kohelet) komentuje przekaz Nauczyciela i podaje przepis na sedno:

📖 Koh 12,11-13 Słowa mędrców są jak ościenie, a zbiory ich powiedzeń – jak dobrze wbite gwoździe. Jedne i drugie pochodzą od tego samego pasterza. Poza tym, co powiedziałem, mój synu, ostrzegam cię, że pisaniu licznych ksiąg nie ma końca, a dociekanie kosztuje człowieka wiele trudu. A oto ostatnie słowo po wszystkim, czego wysłuchałeś: Boga się bój i przestrzegaj Jego przykazań, bo to jest cały człowiek.

Bojaźń Boża. Bo mądrość uruchamia do pięknych odpowiedzi na Boże wezwania.
Ale korzeniem każdego naszego dobra, które rzeczywiście przemienia i buduje – jest bojaźń Boża. Potrzebujemy jej dzień po dniu.

Innego sedna mądrości – nie ma 🙃

Przeczytaj dziś. To ostatni rozdział. A potem idziemy jeszcze dalej.

Poprzedni artykułKsięga Koheleta – rozdział 11
Następny artykułWprowadzenie do księgi Pieśni nad Pieśniami – ks. Mariusz Rosik