Dzisiejszego poranka o 12.00 zakończyła się ostatnia zbiórka naszego szczepu… na próbie! Na kolejnym spotkaniu nasz szczep zostanie oficjalnie włączony w zbiorowość Skautów Króla, ale o tym innym razem 🙂

A tutaj krótka relacja z dzisiejszej (pełnej wrażeń i nowych aktywności) zbiórki:

Zdecydowaliśmy się nie przeprowadzać zajęć w zastępach tak jak zwykle, a zamiast tego zrobić warsztaty, gdzie skauci będą mogli nauczyć się różnych pożytecznych rzeczy, jak na przykład rozpalanie ogniska. Dla niektórych, już doświadczonych, była to pestka. Inni natomiast byli bardzo przejęci – pierwszy raz trzymali zapałki w rękach i bali się, że ogień może ich poparzyć! Na szczęście, szybko przekonali się, że to całkiem niezła zabawa (także rodzice – uważajcie w domu… ups)

Druhowie postanowili też nauczyć skautów bardzo praktycznej umiejętności jaką jest zawiązywanie krawata (podobno może być też krawatu). Ciekawe jak szybko przyda wam się ta umiejętność.

Były też łuki i zajęcia sportowe, których jednak nie udało mi się uwiecznić ;(

A tutaj znak, że Opatrzność nad nami czuwa 🙂 Całą zbiórkę mieliśmy piękną, słoneczną pogodę, a dosłownie pięć minut po tym jak wszyscy rozeszli się do domów, rozpętały się wichury i ulewy. Niektórzy mieli nawet przygody z łamiącymi się gałęziami na ich auta, może wam kiedyś opowiedzą…

Do zobaczenia na następnej zbiórce!

Daga

Poprzedni artykułNiezbędnik Małżeński – nowa zakładka na stronie
Następny artykułPost i Noc Modlitwy w Hallelu Jah – lipiec 2021