Księga Syracha – rozdział 21

0
176

 

 

 

📖 Syr 21,28 Kto szemrze, bezcześci sam siebie, będzie znienawidzony w swoim otoczeniu.

📖 J6,60-61 Wielu z grona Jego uczniów, którzy to usłyszeli, twierdziło: „Ta nauka jest trudna do przyjęcia. Któż może tego słuchać?”.Jezus świadom, że Jego uczniowie oburzają się na to, co mówił, zwrócił się do nich: „Tak was to gorszy?(…)”.

Łatwo o szemranie. Trochę niezrozumienia, niezadowolenia. Odrobina zniechęcenia, szczypta pogardy. Jakiś uszczypliwy komentarz podany komuś obok lub wypielęgnowany w umyśle. Pół żartem – pół serio puszczona w eter uwaga. Rozwleczony dialog wewnętrzny.
I nie – to nie jest mowa o podzieleniu się czymś, czego nie rozumiem, jakimś bólem, niezgodą na jakiś przekaz, ale granica jest bardzo cienka. A to, co jest szemraniem zachwaszcza serce i myśl.

Jak Ci z tym?

Błogosławionego dnia!

Poprzedni artykułKsięga Syracha – rozdział 20
Następny artykułKsięga Syracha – rozdział 22