Księga Psalmów. Psalm 12

0
246

Mamy to szczęście, że nie musimy poddawać naszych słów, które chcemy wypowiedzieć żadnemu procesowi pirometalurgicznemu (np., kupelacji, którą prawdopodobnie miał na myśli autor tekstu), aby je oczyścić tak, jak oczyszcza się rudę, aby finalnie otrzymać niewielką ilość czystego metalu szlachetnego.

A może jednak powinniśmy?

Czy dbam, o to aby z moich ust wychodziły jedynie słowa pełne szczerości, niosące miłość i pokój? Czy jednak bez zastanowienia wyrzucam z siebie słowa zanieczyszczone ziemią i pierwiastkami metali nieszlachetnych?

Słowa mają moc, a Słowo Pana – jest czyste, szlachetne i ma wielką Moc!

 

 

Poprzedni artykułKsięga Psalmów. Psalm 11
Następny artykułKsięga Psalmów. Psalm 13