Księga Przysłów – rozdział 14

0
136

Prz 14,9 Głupców zadręcza wina,
wśród prawych zaś panuje życzliwość.

Ten werset przypomina mi potyczki słowne, które zdarza mi się słyszeć wśród moich synów:
Hej-to przez Ciebie.
To twoja wina!
Mamo-to on!
A czemu ja?

I czasem uruchamia mnie to do refleksji, ile we mnie jest takich, może bardziej wysublimowanych dialogów wewnętrznych – o mojej albo czyjejś winie, odpowiedzialności, wpływie.
A przecież życzliwość to jeden z przymiotów Boga, więc warto z tego zaczerpnąć i okryć tę naszą codzienność takim płaszczem.

Prz 14,26 – 27 Niezłomna nadzieja opiera się na bojaźni PANA, w niej znajdują schronienie Jego dzieci. Bojaźń PANA jest źródłem życia, oddala od sideł śmierci.

Słowa ku modlitwie, ku spotkaniu z Nim w ciszy.
Słowa o Twojej nadziei w trudzie, zmaganiu i słabości.
Słowa o „znaniu się” z Najlepszym Ojcem ( jak Noe…).

Prz 14,10 Tylko serce zna własną gorycz,
ale i w jego radości inni nie uczestniczą.

A to zdanie zostawiam dla Ciebie.
Bo są takie przestrzenie w nas, w których nawet najbliżsi nie będą mogli uczestniczyć. Tylko On.

Błogosławionego dnia!
Przeczytaj dziś…

Poprzedni artykułSpotkanie ENC 2022
Następny artykułKsięga Przysłów – rozdział 15