Księga Mądrości – rozdział 11

0
141

📖Mdr 11,20b -26 Twoje potężne tchnienie rozwiałoby ich jak plewy. Ty jednak wszystko dokładnie określiłeś miarą, liczbą i wagą. W swej potędze zawsze możesz okazać całkowitą przewagę.
Kto się sprzeciwi mocy Twojego ramienia?
Cały świat jest dla Ciebie jak maleńki ciężarek na wadze,
jak kropla rosy, co spada rankiem na ziemię.
Nad wszystkimi się litujesz,
bo dla Ciebie wszystko jest możliwe,
nie skupiasz wzroku na ich grzechach,
by dać im możliwość nawrócenia.
Kochasz wszystko, co istnieje, nie brzydzisz się żadnym swoim dziełem,
bo gdybyś miał nienawidzić któreś z nich, to byś go nie stworzył. Czy mogłoby coś trwać, gdybyś tego nie chciał?
Jakże coś by się ostało, gdybyś wciąż tego nie wzywał do istnienia?. Troszczysz się o wszystko, gdyż wszystko należy do Ciebie,
Władco, Przyjacielu życia!

📖 J14,21 – 23 Kto zna moje przykazania i postępuje według nich, ten Mnie miłuje. Kto zaś Mnie miłuje, doświadczy miłości mego Ojca i Ja także go umiłuję i mu się objawię”. Juda, lecz nie Iskariota, zapytał Go: „Panie, co sprawiło, że masz objawić się nam, a nie światu?”. Jezus mu odpowiedział: „Każdy, kto Mnie miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go. Przyjdziemy do niego i będziemy u niego mieszkać.

Odpowiedzią na wszystkie Boże paradoksy jest – miłość i Jego suwerenność.

Przeczytaj dziś 😊

Poprzedni artykułKsięga Mądrości – rozdział 10
Następny artykułPost i Noc Modlitwy w Hallelu Jah – listopad 2022