Macie zwyczaj modlitwy Drogą Krzyżową poza okresem Wielkiego Postu? Niezbyt to popularne, a jednak wielu świętych i pobożnych, znanych i nieznanych, regularnie praktykowało lub praktykuje to nabożeństwo (Jan Paweł II na przykład, ale zwyczaj ten jest powszechny w wielu zakonach).
Dla mnie jest to cudowna okazja, aby przybliżyć się do Pana Jezusa w wymiarze ofiary zbawienia.
Bycia tu i teraz sercem przy Jezusie w każdej kolejnej stacji.
Uwielbienie, uczczenie Go, wypowiedzenie słów miłości i oddania.
Zachwyt Nim i przyjmowanie Jego męstwa. A także zachęta do proaktywności w trudzie i to chyba najtrudniejsze do wzięcia.
Być może przy okazji różnych piątków podzielę się z Wami rozważaniami z niektórych stacji?
Polecam przy piątku 🙂
Justyna Wierna
PS.Zdjęcie z przepięknej, bliskiej sercu Drogi Krzyżowej Ojców Paulinów w Łukęcinie.